Tesla zatrzyma połowę swoich sklepów i podniesie ceny o 3%
Po przestudiowaniu wszystkich swoich koncesji Tesla twierdzi, że w ostatnich tygodniach zamknął już 10% z nich. Zamknięcia dotknęły do tej pory tylko miejsc o słabej widoczności, innymi słowy „które nie zapraszają do naturalnego ruchu, dla którego zostały zaprojektowane”, podczas gdy wszystkie inne będą nadal dokładnie badane i wyposażane. małe zespoły. W związku z tym pierwszeństwo będą miały punkty sprzedaży zlokalizowane w centrach handlowych, które tym samym korzystają z większej ekspozycji.„Przyszli klienci dowiedzą się, jak zamówić Teslę przez telefon”
Tesla pragnie również przypomnieć, że jej punkty sprzedaży będą bardziej prezentowane jako witryny informacyjne mające na celu informowanie potencjalnych klientów, a nie jako ustępstwa, mówiąc ściśle, że kupujący będą systematycznie przekierowywani na stronę marki w celu sfinalizowania zakupu. Kwestionowana strategia, ponieważ jest frustrująca dla niektórych klientów i jest synonimem utraconej sprzedaży: „Idąc do sklepu, przyszli klienci będą mogli w ciągu kilku minut dowiedzieć się, jak zamówić Teslę przez telefon”. Marka powinna jednak zapewnić zmniejszony stan magazynowy, aby zaspokoić chęć natychmiastowych zakupów i testów, zachowując politykę zadowolonych lub refundowanych 7 dni i 1600 km.Wzrost ceny nie wpłynie na podstawowy Model 3 (50300 EUR)
Po ogłoszeniu całkowitego zamknięcia swoich koncesji umożliwiających prowadzenie gospodarki i 6% spadek cen, Tesla cofa się zatem w czasie o 3%. O zwrot w obliczu kilku dni przerwy, która kosztowała firmę Elona Muska odrobinę 6 miliardów dolarów kapitalizacji rynkowej.