Wraz z prezentacją oferty Disney +, firma z wielkimi uszami skorzystała z konferencji D23 w ostatni weekend, aby zaprezentować zwiastun kolejnego filmu Gwiezdne wojny: Powstanie Skywalkera. Odcinek, który zamknie trzecią trylogię 18 grudnia w kinie.
Disney zaprezentował zwiastun Star Wars: The Rise of Skywalker
Dziewiąty i ostatni film z serii stworzonej przez George'a Lucasa w 1977 roku i wyreżyserowanej tutaj przez JJ Abramsa, The Rise of Skywalker czy The Rise of Skywalker wydaje się oznaczać koniec przygody, która towarzyszyła kilku pokoleniom. Zaczynając od serii kultowych scen z różnych poprzednich filmów, zwiastun odtwarza kartę nostalgii ze starymi wspomnieniami Anakina, Hana Solo i Obi-Wana. Intryga i napięcie są również częścią gry, ku uciesze fanów pragnących doświadczyć ostatecznej walki, jaką będą musieli stoczyć Rey, Poe i Finn. Spośród wszystkich zdjęć postaci, które przyczyniły się do sukcesu Gwiezdnych Wojen, na nowo odkrywamy Leię alias Carrie Fisher, która zmarła w 2021 roku po nakręceniu VIII odcinka „The Last Jedi”.
The Rise of Skywalker: zwiastun między nostalgią a niepewną przyszłością
Gwiezdne wojny, część IX: Skywalker
Po defiladzie starych scen to niepublikowane obrazy zasiewają nieporządek i zwiększają zainteresowanie widza. Wraz z porywającymi niebo pułkami pancerników, przejście przedstawiające Rey (Daisy Ridley) pod ciemnym kapturem i dzierżącego podwójnym czerwonym mieczem świetlnym podobnym do Dartha Maula, doprowadza zwiastun The Rise of Skywalker do punktu oddech pewnego Dartha Vadera. Zwiastun opowiadany przez dwuminutowy czas trwania zwiastuna, wyrażony przez Luke'a Skywalkera i Palpatine'a, wzmacnia napięcie ostatecznej wojny. „Żyją w tobie miliony pokoleń, ale to twoja walka” - komentuje pierwszy, a „Twoja podróż dobiega końca” - ostrzega drugi.
Star Wars: The Rise of Skywalker, 18 grudnia w kinie
Oprócz połączenia niektórych z największych postaci z sagi Gwiezdnych Wojen, The Rise of Skywalker wnosi ostatni punkt, nie tylko do tej trzeciej trylogii, ale także do przygody filmowej Gwiezdnych Wojen na następne trzy lata. Rzeczywiście, Bob Iger, szef Disneya i właściciel franczyzy, wskazał, że nie powinniśmy czekać na nowy film przed 2022 r. Niedawne niepowodzenia odcinków Hana Solo i Rogue One w kinach mają a priori znaczenie dla studiów pewne zmęczenie publiczności mnogością produktów Star Wars, które powinny teraz skupić się na małym ekranie.
Przejście Rey trzymającego podwójny czerwony laser jest główną atrakcją zwiastuna The Rise of Skywalker
Czekając na powrót franczyzy podpisanej przez Davida Benioffa i DB Weissa, Disney nadal chce wykorzystać swoją gęś znoszącą złote jajka, przygotowując kilka seriali na przyszłą platformę streamingową. Fani będą więc mogli poczekać z nadejściem 12 listopada Obi-Wana, The Mandalorian, spin-offu Rogue One lub animowanego La Guerre Des Clones.
Oprócz zwiastuna Disney zaprezentował również pierwszy plakat do filmu.